Na dworze coraz zimniej, ale u nas ciągle ciepło:) To dzięki pięknym zdjęciom prac zainspirowanych wakacjami.
W kategorii dla bloggerów, na udział w konkursie zdecydowała się tylko Dorota, autorka blogów Czytam dzieciom i Od rana do wieczora.
Praca jej synków Piotrusia i Michasia, to wariacja na temat “ruiny zamku królewskiego w Nowym Sączu“.
Tu możecie poczytać o ciekawej historii związanej z tym zamkiem, a chłopców zapraszamy do wyboru jednej z trzech nagród – klocków, gry lub książki.
Pozostałe nagrody, postanowiliśmy rozdzielić między uczestników konkursu – klientów sklepu Pikinini. Oto zwycięskie prace:
Latarnie morskie trzyletniego Frania, któremu w pracy pomagali rodzice. Jak pisze mama chłopca „Franio pilnował, żeby każda latarnia miała swój rozmiar czyli: mała (Kołobrzeg), średnia (Niechorze) i duża (Gąski). Zrobiliśmy też papierowe ludziki, m.in. naszą rodzinkę.”
Franek otrzymuje od nas drewnianą kolejkę z torem i różnymi zabytkami. Może i jego latarnie znajdą wśród nich swoje miejsce?
Włoskie, kuchenno-architektoniczne impresje siedmioletniej Zosi. Z modeliny i plasteliny powstały lody, spaghetti bolognese, pizza i pomidor koktajlowy. Jest też wieża w Pizie oraz fala morska z nadbrzeżnym parasolem. Zosia wygrała ekologiczną grę memo.
Klockowa konstrukcja inspirowana mediolańską katedrą, którą wykonał pięcioletni Franek.
Pracę nagradzamy książką o pojazdach.
Budowla czteroletniej Zuzanki jest wakacyjnym wspomnieniem pobytu na Majorce i przedstawia katedrę La Seu, a zwłaszcza jej rozetę:) Jak pisze mama Zuzi, „rozeta nad ołtarzem głównym, ma powierzchnię 90 metrów kwadratowych i średnicę 12 metrów. Składa się z 1236 kawałków kolorowego szkła. To prawdopodobnie największa rozeta na świecie.”
Zuzanka otrzymuje lupę z pojemnikiem.
Wakacyjną wyprawę balonem, wspomina mała Julka. Jej mama napisała, że „Julkę poniosła trochę wyobraźnia, ponieważ dorysowała piramidy, o których zobaczeniu marzyła.”
Dla Julki mamy książkę.
Wszystkim dziękujemy za nadesłane prace i ciepło ich pozdrawiamy!
/
2 komentarze
Dziekujemy za nagrode i cieszymy sie bardzo 🙂
Dziś nagroda dotarła do nas, szał ciał! Michaś nie może się oderwać od budowania miasteczka. Buduje, następnie nadciąga armagedon, miasto obraca się w ruinę, po czym powstaje jak Feniks z popiołów, jak Warszawa po II wojnie.Super te klocki, jeszcze raz dziękujemy!