Kiedy jako mała dziewczynka czytałam „Lato Muminków”, bardzo chciałam by nastał jakiś miejscowy kataklizm, zmuszający moją rodzinę do podróży pływającym teatrem. Miałam wrażenie, że taki kataklizm nadchodzi, kiedy w zeszłym tygodniu wybrałam się z dziewczynkami do kina. Z parkingu do sali kinowej biegłyśmy w zacinającym, zimnym deszczu, rozpryskując wodę w głębokich kałużach. Za to później, podobnie jak chroniące się przed wodą w opuszczonym teatrze Muminki, trafiłyśmy do baśniowego świata wyobraźni. Film, który powstał na podstawie jednej z części serii…
W różnych miejscach z dziećmi (Relacje z uczestnictwa w kulturze) Wszystkie kategorie